Czasem ktoś zada mi pytanie poprawnościowe. Czasem nawet potrafię (lub wydaje mi się, że potrafię) na nie odpowiedzieć. Ponieważ niektóre ze zgłaszanych problemów nie były podejmowane w e-poradniach językowych ani na znanych mi blogach, może warto, bym upubliczniła swoje „porady”. Na próbę — dwie sztuki.
fanostwo czy fanowstwo?
Najlepiej fandom, bo domyślam się, że takie miałoby być znaczenie owego fano(w)stwa. Jeśli jednak z jakichś powodów trzeba użyć formy z polskim przyrostkiem, to fanostwo — jak w wypadku dziadostwa, mistrzostwa czy myślistwa. Dodatkowe -w- pojawia się wtedy, gdy wyrazy zakończone na -stwo zostały utworzone od rzeczownika lub czasownika (ale nie od przymiotnika) z w w odpowiednim miejscu, np.
wykonawstwo ← wykonawca (rzeczownik z w)
rybołówstwo ← (ryby)łowić (czasownik z w)
dziadostwo ← dziad (rzeczownik bez w)
mistrzostwo ← mistrz (rzeczownik bez w)
fanostwo ← fan (rzeczownik bez w) albo lepiej ← fanowski (z w, ale przymiotnik).
Ponieważ wiadomo, że najłatwiej zapadają w pamięć wyrazy ekspresywne i wulgarne, dwa ortogramy:
kurewstwo ← kurwa (rzeczownik z w)
chujostwo ← chujowy (przymiotnik) albo chuj (rzeczownik bez w)
(Żeby nie było, że promuję wulgarne słownictwo — polecam artykuł: Z. Saloni, R. Wołosz, O problemach normatywnych w zakresie ortografii (na przykładzie wyrazu kure(w)stwo), „Poradnik Językowy” 2005, z. 5, s. 81–87).
* No dobra, to dlaczego myślistwo, skoro ← myśliwy (rzeczownik z w)?
Dziś to wyjątek, który słowniki ortograficznie wrzucają sprytnie bez żadnego słowa wyjaśnienia do jednego worka np. z członkostwem (!członkowstwo — popularny błąd; pojawił się nawet w pewnym formularzu dla stypendystów, który niegdyś wypełniałam ;) ). Za myślistwem przemawiają tradycja (jest w Pisowni polskiej Łosia z 1923 r. — najstarszej książce, jaką mam w swojej biblioteczce) i etymologia — myśliwy to pierwotnie przymiotnik znaczący tyle co dzisiejszy myślący.
trójmieszczanin czy Trójmieszczanin?
O tym, że jest potrzeba zapisywania nienotowanego przez słowniki wyrazu T/trójmieszczanin, przekonałam się chociażby, redagując Herolda Gdańskiego. Czasem można się jeszcze spotkać z T/trójmiastowcem, choć pewnie specjaliści od słowotwórstwa mogą mieć wątpliwości, czy to właściwa forma. Tak czy siak — spróbujmy to zapisać.
Ogólna (uproszczona dla potrzeb dydaktyki) reguła jest następująca:
nazwy mieszkańców obszarów od miasta w dół — małą literą, a powyżej miasta — wielką (lub dużą, bo obie te nazwy — wbrew temu, co niekiedy można przeczytać w I/internecie — są poprawne), czyli np.:
Ziemianin, Europejczyk, Polak, Pomorzanin, gdańszczanin, wrzeszczanin.
Pytanie, czy Trójmiasto to miasto, czy jednak coś większego. I tu najlepiej przytoczyć już pełne przepisy ortograficzne.
Wielką literą piszemy nazwy:
- [63] mieszkańców części świata: Afrykanin, Amerykanka, Australijczyk, Azjata, Europejczyk
- [64] hipotetycznych mieszkańców planet: Marsjanin, Wenusjanin
(Co z niehipotetycznym Ziemianinem? Hejże, słowniku!) - [65] mieszkańców krajów: Argentyńczyk, Boliwijka, Czeszka
- [67] mieszkańców terenów geograficznych, np. regionów, krain, prowincji: Bawarczyk, Kaszub (a. Kaszuba), Kociewianka (a. Kociewiaczka), Krakowianka (= mieszkanka Krakowskiego), Kurp, Ślązaczka.
- [124] mieszkańców miast, osiedli i wsi: moskwianin, paryżanka, warszawianka, wrocławianin, kleparzanin, żoliborzanin, chochołowianin, zalipianka.
Trójmiasto nie jest częścią świata, planetą, krajem ani terenem geograficznym; to raczej jakaś jednostka administracyjna, nie geograficzna. Najbliżej mu chyba do miasta — jako aglomeracji, zespołowi trzech miast. A więc trójmieszczanin (trójmiastowiec) — pisownia małą literą wg zasady [124].
Ale jest jeszcze jeden (bardziej przekonujący) powód, dla którego trójmieszczanina zapiszemy małą literą. Pisownia tzw. minuskułą jest podstawowa: jeżeli nie ma powodu, dla którego trzeba użyć dużej, to użyjemy małej. Nie pisz więc, że skończyłeś Filologię Polską w specjalności Wiedza o Filmie i Kulturze Audiowizualnej, bo nie ma przepisu, który by nakazywał pisownię wielką literą nazw kierunków i specjalności.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz