„Im dalej w las, tym więcej drzew — mówi przysłowie. Im więcej się wchodzi
w sprawy ortograficzne, tym więcej widać, jak są one powikłane”

J. Tokarski, O pisowni polskiej, 1963

piątek, 23 marca 2018

Jesteś za Czarnym Protestem czy przeciwko "czarnemu protestowi"? Ortograficzne rozważania nad CZARNYM PROTESTEM

Kilka osób zapytało mnie, jak zapisać CZARNY PROTEST (a wraz z nim CZARNY PIĄTEK i CZARNY PONIEDZIAŁEK). Właściwie w grę wchodzą cztery możliwości:

1) czarny protest
Pisownia małymi literami jest podstawowa, tzn. jeśli nie ma powodów, by użyć wielkich, powinniśmy używać małych. Poza tym, zgodnie z zasadą [105], w ten sposób piszemy (poza nielicznymi wyjątkami) nazwy wydarzeń lub aktów dziejowych, np. druga wojna światowa, hołd pruski, konferencja genewska. Niewątpliwie CZARNY PROTEST jest jakimś wydarzeniem.

2) „czarny protest”
Cudzysłów może tu być znakiem cytowania i zastępować tzw. (tak zwany czarny protest), ale może być też użyty ze względów znaczeniowych – jako wyraz dystansu nadawcy komunikatu do CZARNEGO PROTESTU czy wręcz jego negatywnej oceny. Z tego powodu w dotyczących CZARNEGO PROTESTU tekstach o charakterze afirmującym raczej bym zrezygnowała z cudzysłowu.

3) Czarny Protest
Możliwości uzasadnienia tej pisowni jest kilka. Po pierwsze, [71] „Wielką literą piszemy nazwy imprez międzynarodowych lub krajowych, którym organizatorzy chcą nadać specjalny tytuł”, np. Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy. Czy CZARNY PROTEST jest imprezą – nie wiem (to zależy, co rozumiemy przez imprezę), ale nazwy tej używają organizatorzy, więc jest ona „specjalnym tytułem”.
Po drugie, w punkcie 1 wspomniałam o wyjątkach; zalicza się do nich nazwy fantazyjne, przenośne, poetyckie, np. Cud nad Wisłą, Wiosna Ludów, pisane wielkimi literami (choć nie wszystkie! do „wyjątków od wyjątku” należą: zimna wojna, potop szwedzki, aksamitna rewolucja). CZARNY PROTEST jest taką fantazyjną nazwą; gdyby nazwa oddawała przedmiot wydarzenia, to byłby to np. protest przeciwko zaostrzeniu ustawy antyaborcyjnej.
I po trzecie wreszcie, wielkiej litery możemy użyć nie tylko ze względów znaczeniowych, lecz także z powodów uczuciowych – z tych samych, dla których we wspomnieniach z czasów wojny pisze się o Powstaniu Warszawskim. Jeśli więc o CZARNYM PROTEŚCIE pisze osoba, dla której jest to ważne wydarzenie, pisownia Czarny Protest jest jak najbardziej uzasadniona.

4) „Czarny protest” / Czarny protest
Możemy potraktować tę nazwę jako tytuł akcji społecznej i zapisać tak, jak się pisze większość innych tytułów – tylko pierwszy wyraz wielką literą – dodatkowo wyróżniając go za pomocą cudzysłowu lub kursywy. Podstawą jest tu zasada [73]: „Wielką literą piszemy pierwszy wyraz w jedno- i wielowyrazowych tytułach utworów literackich i naukowych […], w tytułach ich rozdziałów, w tytułach dzieł sztuki, zabytków językowych, odezw, deklaracji, ustaw, akcji charytatywnych i porządkowych, operacji wojskowych”, np. Podaruj dzieciom słońce, Telewidzowie powodzianom. Tę możliwość zapisu osłabia fakt, że w przywoływanym przepisie ortograficznym mowa jedynie o akcjach charytatywnych i porządkowych, do których CZARNY PROTEST się nie zalicza, dlatego odrzuciłabym ją w pierwszej kolejności.

WNIOSKI
Najwięcej argumentów zdaje się przemawiać za pisownią czarny protest i Czarny Protest. Dopuściłabym oba warianty, co nie byłoby niczym niezwykłym, mamy przecież np. okrągły stół i Okrągły Stół (pisownia wariantywna). Wybór wariantu pozostawiłabym piszącemu; dla jednego CZARNY PROTEST będzie „tylko” czarnym protestem, dla innego „aż” Czarnym Protestem. Pamiętajmy jednak, że pisownia małą literą jest neutralna, a nie deprecjonująca, a pisownia wielką literą – podwyższająca wartość, a nie neutralna. Kilka lat temu był podobny problem z pomarańczową rewolucją. Do słownika ortograficznego nazwa ta nie trafiła, ale w opiniach językoznawców przeważa pisownia małymi literami.

A jak zapisać CZARNY PIĄTEK i CZARNY PONIEDZIAŁEK? Pewnie tak samo. Tu dodatkowo za pisownią wielkimi literami może przemawiać zasada [70]: „Wielką literą piszemy nazwy świąt i dni świątecznych”, np. Wielki Piątek, Poniedziałek Wielkanocny. Oczywiście nie są to dni świąteczne w podstawowym tego słowa znaczeniu, ale na pewno o jakimś ich szczególnym charakterze można mówić, poza tym Dzień Pozdrawiania Blondynek (26 II) też jest świętem trochę na wyrost, a jednak użyjemy wielkich liter…