„Im dalej w las, tym więcej drzew — mówi przysłowie. Im więcej się wchodzi
w sprawy ortograficzne, tym więcej widać, jak są one powikłane”

J. Tokarski, O pisowni polskiej, 1963

niedziela, 14 sierpnia 2016

Interpunkcja ma znaczenie. Historia pewnego przecinka

Do tego, że „przecinek ma znaczenie”, nie trzeba przekonywać miłośników polszczyzny. W końcu to oni są autorami i popularyzatorami haseł-memów:

twoja stara piła, leży w piwnicy ;
do chaty wszedł myśliwy na głowie, miał czapkę na nogach, nowe buty ;
rozstrzelać nie wolno ułaskawić  —
dowcipnych (choć z tym różnie bywa), nośnych (ostatnio jeden z nich znalazłam w przewodniku dla autorów — naukowców [1]) i całkowicie oderwanych od rzeczywistości. To oderwanie jest chyba największą wadą takich przykładów: przekonać osobę wykazującą indyferentyzm językowy do tego, że interpunkcja ma znaczenie, podając jako dowód, że przecinek ratuje życie, bo
jedzcie, dzieci
to nie to samo co
jedzcie dzieci?
Raczej trudne.

Bardziej życiowe przykłady zmiany znaczenia spowodowane przez niewłaściwie postawiony (lub niepostawiony) przecinek znajdziemy w książkach:

Ciocia Kasia, siostra mojej mamy i wujek Sylwek przychodzą dziś do nas na kolację  vs
Ciocia Kasia, siostra mojej mamy, i wujek Sylwek przychodzą dziś do nas na kolację [2];
Pianista, śpiewając, cicho grał na pianinie  vs
Pianista, śpiewając cicho, grał na pianinie [2];
czy — przypadek żartobliwy —
Kiedy dzieci weszły, na stół podano obiad  vs
Kiedy dzieci weszły na stół, podano obiad [2, 3].

Najlepsze przykłady pisze jednak życie...

...i to czasami w zupełnie poważnych sytuacjach.

W 1997 roku wszedł w życie obowiązujący do dziś (oczywiście z odpowiednimi zmianami) Kodeks karny [4]. W pierwotnej, ogłoszonej wersji art. 156 § 1 k.k. został zapisany następująco:

Kto powoduje ciężki uszczerbek na zdrowiu w postaci:

1) pozbawienia człowieka wzroku, słuchu, mowy, zdolności płodzenia,

2) innego ciężkiego kalectwa, ciężkiej choroby nieuleczalnej lub długotrwałej choroby realnie zagrażającej życiu, trwałej choroby psychicznej, całkowitej albo znacznej trwałej niezdolności do pracy w zawodzie lub trwałego, istotnego zeszpecenia lub zniekształcenia ciała,

podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.

W pkt 2 wymieniono tym samym następujące formy ciężkiego uszczerbku na zdrowiu:

  • ciężkie kalectwo, inne niż pozbawienie wzroku, słuchu, mowy lub zdolności płodzenia (bo o tych mowa w pkt 1);
  • ciężka choroba nieuleczalna;
  • długotrwała choroba realnie zagrażająca życiu;
  • trwała choroba psychiczna;
  • całkowita albo znaczna trwała niezdolność do pracy w zawodzie;
  • trwałe, istotne zeszpecenie lub zniekształcenie ciała.
Wkrótce zorientowano się, że sens tego przepisu miał być inny:
    (...)
  • ciężka choroba nieuleczalna lub długotrwała;
  • choroba realnie zagrażająca życiu
  • (...);
na styku tych dwóch przesłanek nie postawiono bowiem przecinka. Błąd ten mógł mieć (a może miał? — nie wiem) duże znaczenie przy wydawaniu wyroków: według pierwszej wersji wspomniana kara groziła jedynie osobie, która spowodowała ciężką chorobę nieuleczalną (ale nie ciężką chorobę długotrwałą) i długotrwałą chorobę zagrażającą życiu (ale nie każdą, również krótką, chorobę zagrażającą życiu); przepis w pierwotnej wersji był więc, jak by nie patrzeć, bardziej pobłażliwy dla sprawców uszczerbków.

Błąd interpunkcyjny został poprawiony; dziś w Kodeksie karnym mamy więc fragment ciężkiej choroby nieuleczalnej lub długotrwałej, choroby realnie zagrażającej życiu. Warto jednak dodać, że proces poprawiania tego błędu ciągnął się przez kilka lat i trafił nawet do Trybunału Konstytucyjnego; przecinek nie mógł bowiem zostać dodany w drodze obwieszczenia o sprostowaniu błędu (jak pierwotnie uczyniono i jak robi się zazwyczaj w wypadku oczywistych usterek pisarskich), ale wymagało to uchwalenia ustawy o zmianie ustawy — Kodeksu karnego (bo brak przecinka nie był tu tylko usterką pisarską, lecz elementem mającym znaczenie dla prawa karnego) [5].

Redaktor tekstów specjalistycznych (nie tylko prawniczych) co rusz napotyka sytuacje, w których przecinek ma znaczenie, ale — nie mając odpowiedniej wiedzy merytorycznej — nie jest w stanie zweryfikować, czy został on postawiony poprawnie. Czasem sam musi wstawić brakujący znak (np. przed imiesłowem czasownikowym) — i wtedy pojawia się problem: w którym miejscu? Bo przecież zdanie:

Nie stawiają one kroków, nie czołgają się jak wąż, lecz prześlizgują się na przemian, rozciągając i ściągając kolejne części swych niewielkich ciał
to nie to samo co:
Nie stawiają one kroków, nie czołgają się jak wąż, lecz prześlizgują się, na przemian rozciągając i ściągając kolejne części swych niewielkich ciał.

Warto pamiętać: przecinek ma znaczenie — i to nie tylko w pociesznych memach.

 

Bibliografia
[1] J. Kamień, Podręcznik autora, Gdańsk 2015.
[2] J. Podracki, Słownik interpunkcyjny języka polskiego z zasadami przestankowania, Warszawa 1999.
[3] D. Chwastniewska, A. Gorzałczyńska-Mróz, D. Różek, Słowa na start! Podręcznik do języka polskiego dla klasy czwartej szkoły podstawowej. Część 2: kształcenie językowe. Warszawa 2015.
[4] Ustawa z dnia 6 czerwca 1997 r. — Kodeks karny (Dz.U. z 1997 r. Nr 88, poz. 553).
[5] G. Wierczyński, Urzędowe ogłoszenie aktu normatywnego, Warszawa 2008.

1 komentarz:

  1. O właśnie zacząłem studia prawnicze i bardzo mi się przyda umiejętność poprawnej pisowni.

    OdpowiedzUsuń